Z wykształcenia jestem biologiem, ale próbowałem w życiu wielu innych profesji. Od zbieracza truskawek, przez operatora maszyn CNC, pracza w schronisku (tu ciekawostka – wprowadzamy ostatnio żeńskie formy zawodów np. „ministra”, a w tym zawodzie – „praczka” – męska forma jest mniej znana), redaktora gazety, aż do kasjera.
Zawód nauczyciela jest dla mnie odkryciem i przyznaję, że czym bliżej końca pracy w tej branży, tym bardziej mnie to zajęcie wciąga.
Intensywnie zajmuję się domowym ogrodem, z którego udaje się mi zdobywać pełne zaopatrzenie w warzywa i owoce na cały rok. W tymże ogrodzie mam kilka ciekawych okazów roślin. Na przykład dwa gatunki dorastających do ponad stu metrów (po około 2000 lat) sekwoi.
Wierzę, że w życiu warto być uczciwym!
Ta strona powstała specjalnie na nadchodzące wybory samorządowe w kwietniu 2024.